czwartek, 30 sierpnia 2012
jesteśmy po biopsji
USG tego nieszczęsnego węzła chłonnego u Adama nie wniosło nic nowego bo ponoć ten węzeł jest innej etiologii i nie nadawał się do badania USG. okazało się, że po drugiej stronie mamy nie mniejsze, tylko ich nie widać.
Tak więc dostaliśmy skierowanie od hematologa na biopsje cienkoigłową. Załatwiliśmy to dziś. Adaś troszkę płakał ale dramatu nie było. W poniedziałek wyniki. Wszyscy utwierdzają nas w przekonaniu, że mamy się ich nie obawiać i wierzę, że po niedzieli zamkniemy temat nieszczęsnego węzła chłonnego. Jak będzie wszystko w porządku to za miesiąc kontrola u hematologa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem pewne, że przyjda dobre wieści
OdpowiedzUsuńA, że kciuków nigdy za wiele i ze z nimi raźniej potrzymam
Trzymajcie się cieplutko
aniast